W latach 50. ubiegłego stulecia Kapuściński, podróżując po Polsce, dokumentował rzeczywistość PRL-u. Dotarł także do naszego miasta. ‘Myślicie, że Konin nie może smakować przez dzień jak Colorado?’ – to zdanie pochodzące z noweli ‘Partery’ opublikowanej w roku 1962 w tomie ‘Busz po polsku’ bardzo długo było jedynym śladem świadczącym o pobycie pisarza w Koninie. Rok temu szczęśliwie odnalazła się koperta z negatywami, które potwierdziły ten fakt. Zdjęcia pokaże Centrum Kultury i Sztuki w Koninie. Stanowią one unikatowe obrazy naszego miasta końca lat 50. ubiegłego stulecia.
Bohaterami konińskich fotografii Kapuścińskiego są najczęściej przypadkowi ludzie, dzieci, ulice nowo budowanego miasta, fragmenty kamienic na Starówce, most żelazny, Warta i ul. Wojska Polskiego, a także odkrywki KWB Konin. Pomysłodawczyni zorganizowania wystaw w Koninie Izabela Bobrowska dotarła do osób, które sportretował Kapuściński.
Pani Izabeli Bobrowska – pomysłodawcy i sile sprawczej tego projektu gratulacje za bliskie zrealizowanie pięknego marzenia.Dobrze , że radio patronuje tej inicjatywie.
piękna sprawa. W koncu coś godnego uwagi.
Nie wiedziałem, że Kapuściński był w Koninie .WOW !
ale hit!