– To wynik rozsądnego rozłożenia kosztów utrzymania dzieci w przedszkolach i żłobku pomiędzy samorząd miasta i rodziców. Dzięki temu mamy jedną z najwyższych w Polsce liczbę dzieci uczęszczających do przedszkoli. A rodziców dzieci najuboższych zwalnia się w części lub nawet całości z opłat za przedszkola – powiedział zastępca Burmistrza Turku Mirosław Mękarski.
Turek może się też pochwalić niższymi niż w innych miastach regionu opłatami za pobyt dziecka w żłobku. Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej Turku opłatę tę ustalono w wysokości 10% minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli 138 zł. To dużo mniej niż w większości miast Wielopolski i Polski, choć są samorządy, w których opłata jest jeszcze niższa.
Średni miesięczny koszt utrzymania dziecka w turkowskim żłobku wynosi 1458 zł. Rodzice płacą jednak znacznie mniej, bo średnio ok. 226 zł. Resztę, podobnie jak w przypadku przedszkoli, dokłada samorząd miasta.
W tym roku w turkowskich przedszkolach rok szkolny rozpoczęło 868 dzieci, co stanowi 77 % całej populacji dzieci w wieku przedszkolnym. Do żłobka zapisano z kolei 32 maluchów.
Średni miesięczny koszt utrzymania dziecka w turkowskim żłobku wynosi 1458 zł. Rodzice płacą jednak znacznie mniej, bo średnio ok. 226 zł. Resztę, podobnie jak w przypadku przedszkoli, dokłada samorząd miasta.
W tym roku w turkowskich przedszkolach rok szkolny rozpoczęło 868 dzieci, co stanowi 77 % całej populacji dzieci w wieku przedszkolnym. Do żłobka zapisano z kolei 32 maluchów.
A jak to jest w Koninie ?