Trzy minuty przed zakończeniem pierwszej części spotkania Krystian Robak oddał silny strzał w kierunku bramki Górnika, po którym Arkadiusz Kmieczyński sparował piłkę na rzut rożny. Dziesięć minut po przerwie Sparta stanęła przed szansą na wyrównanie, po tym jak na linii pola karnego Górnika faulował Filip Raczkowski. Stały fragment wyegzekwował Krystian Robak, który posłał futbolówkę wysoko nad poprzeczką górniczej siatki. W kolejnych minutach zaznaczyła się przewaga gospodarzy, którzy kilkakrotnie byli bliscy pokonania Kmieczyńskiego. W 67 min. po strzale z dystansu Mateusza Pingota piłka minimalnie minęła się z lewym słupkiem bramki podopiecznych Jerzego Banaszaka. Siedem minut później podobnym uderzeniem popisał się Damian Tylak. Wynik meczu został ustalony w 90. min., gdy Arkadiusz Bajerski znalazł się „oko w oko” z Szymańskim po stracie piłki przez Łukasza Łajdeckiego. Zawodnik Górnika minął golkipera Sparty i umieścił piłkę w pustej siatce. Po spotkaniu rozmawialiśmy z napastnikiem Sparty grającym niegdyś w Górniku Konin – Przemysławem Skibiszewskim.
Derby dla Górnika
Piłkarskie derby Konina dla Górnika. Wczoraj podopieczni trenera Jerzego Banaszaka pokonali na stadionie przy Łężyńskiej Spartę 2:0 (1:0). W pierwszej części spotkania dominowali piłkarze z Dmowskiego. Udokumentowali to już w 12. min., gdy po rzucie rożnym po strzale głową na listę strzelców wpisał się Adam Kosmala. W 34 min. w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem Sparty znalazł się Artur Kraszkowski. Refleksem popisał się Szymon Szymański, który skutecznie zablokował strzał młodego piłkarza Górnika.