Są na urlopach. Na posiedzenie przyszło 15 z nich, a to za mało, by obrady mogły się odbyć. Przypomnijmy, sesję zwołano na wniosek części radnych po to, aby rozmawiać o zadłużających się szpitalach.
W przypadku Konina, jak tłumaczy radny Błażej Spychalski z PiS, strata w roku ubiegłym wyniosła ponad 18 milionów złotych i była wyższa niż przewidywano.