16-latek „po kielichu” woził samochodem po Koninie pijanego wujka oraz
swojego kolegę. Chłopak na dodatek uciekał przed policjantami
próbującymi zatrzymać go do kontroli drogowej. Sprawa znajdzie swój
finał w sądzie rodzinnym.Podejrzenie policjantów wzbudziło to, że passat prowadzony przez 16-latka jechał zygzakiem Alejami 1 Maja. Kierowca nie reagował na wezwania policjantów. Kiedy w końcu mundurowi zatrzymali auto na Placu Górnika w Koninie, młody mężczyzna zaczął uciekać w kierunku ulicy Kolejowej. Został zatrzymany, gdy próbował wsiąść do taksówki.
16-letni mieszkaniec gminy Kleczew miał w swoim organizmie ponad promil alkoholu. Pasażerowie auta: 50-letni wujek i 23-letni znajomy kierowcy mieli ponad 2 promile alkoholu. Wszyscy zostali zatrzymani do wytrzeźwienia.
Policjanci dokładnie będą wyjaśniać całą sprawę.