Szlakiem schronów na szlaku bursztynowym
Ponad czterdziestu rowerzystów wzięło udział w rajdzie „Szlakiem Schronów Armii Poznań”. Miłośnicy dwóch kółek wyjechali o godz. 9:00 z konińskiego Placu Wolności. Szlakiem Bursztynowym udali się do Ślesina, a następnie w oklice Żółwieńca, gdzie znajdują się polskie schrony bojowe z 1939 roku. Po zwiedzeniu fortyfikacji cykliści pojechali do Lichenia. Jaki jest cel tego typu wycieczek? O tym komandor rajdu – Władysław Wojtulewicz:
Byłem na tej wycieczce Szlakiem Bursztynowym do schronów.
Ciekawa oraz wręcz interesująca wyprawa była, czegoś się było można nauczyć.
Nigdy nie byłem na takiej wyprawie, znam te okolice ale nigdy nie przemierzałem ich rowerem. Warto spróbować, czas na mały relaks :]
Byłem na tej wycieczce Szlakiem Bursztynowym do schronów.
Ciekawa oraz wręcz interesująca wyprawa była, czegoś się było można nauczyć.
Nigdy nie byłem na takiej wyprawie, znam te okolice ale nigdy nie przemierzałem ich rowerem. Warto spróbować, czas na mały relaks :]