Było naprawdę jak po burzy

16 interwencji w jedno popołudnie. Wczoraj nad gminami Strzałkowo i Zagórów przeszła gwałtowna burza, której towarzyszyły intensywne opady deszczu i gradu oraz bardzo porywisty wiatr. Na Powiatowym Stanowisku Kierowania w Słupcy zaczęły urywać się telefony alarmowe.
Osoby dzwoniące informowały o zerwanych dachach z domów, uszkodzonych budynkach, altanach, połamanych drzewach i zalanych piwnicach. Największe szkody nawałnica wyrządziła w Strzałkowie, gdzie zostało zerwanych lub uszkodzonych 9 dachów. Grad nie oszczędził również samochodów oraz przeszkleń. Skutki anomalii pogodowych do późnych godzin nocnych usuwali strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych. W akcji uczestniczyły 32 samochody i 107 strażaków.