Pięć minut później bliskie zdobycia gola były unitki. Z bliska uderzała Bojdova, ale strzał został zatrzymany przez konińską defensywę. W 21 minucie Marta Stobba została sfaulowana kilka metrów przed polem karnym Medyka. Rzut wolny, precyzyjnym strzałem przy prawym słupku, na bramkę zamieniła Iva Landeka. Drugi gol dla Unii padł jedenaście minut później. Stobba wbiegła w „szesnastkę” Medyka i przelobowała Katarzynę Jankowską. Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła na głowę Patrycji Wiśniewskiej, która z najbliższej odległości wbiła ją do siatki. W ostatniej minucie pierwszej części gry sędzia Monika Mularczyk bez zastanowienia wskazała na „wapno”, po tym jak Irina Vasyluk w pojedynku z Patrycją Pożerską uniosła zbyt wysoko nogę w obrębie własnego pola karnego. Pewną egzekutorką „jedenastki” okazała się Agnieszka Winczo. W drugiej połowie mecz się wyrównał. Medyk mógł kilkakrotnie zdobyć bramkę honorową. Swoich szans nie wykorzystały: Natalia Chudzik, Dominka Machnacka i Anna Gawrońska. Po stronie Unii najbliżej zdobycia bramki była Patrycja Pożerska, która w 71 min. nie wykorzystała podania Wiśniewskiej. Tuż po końcowym gwizdku raciborska drużyna rozpoczęła świętowanie trzeciego z rzędu mistrzostwa kraju.
Mistrzem Polski jednak Unia
Medyk Konin nie sprostał Unii Racibórz. W meczu decydującym o tytule mistrza Polski podopieczne Remigiusza Trawińskiego pokonały koninianki 3:0. W pierwszych minutach spotkania to gospodarze mogli wyjść na prowadzenie. W sytuacji „sam na sam” znalazła się Sandra Lichtenstein. Niestety, piłka po strzale młodej zawodniczki Medyka przeleciała obok słupka raciborskiej bramki.