Ponad 130 osób zdecydowało się spędzić tegoroczne Triduum Paschalne oraz Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego w licheńskim sanktuarium. Wierni z różnych stron Polski przybyli do Domu Matki, by przeżyć ten wyjątkowy czas w atmosferze skupienia i modlitwy.
Wśród uczestników świątecznego pobytu w Licheniu znalazła się również osoba, która po raz pierwszy spędzała Wielkanoc w tym miejscu. – Jestem szczęśliwa i wyciszona, czyli tak jak powinno być – przyznała. – To dla mnie bardzo cenne doświadczenie. Przyjeżdżam do Lichenia od lat, ale pierwszy raz spędzam tu święta Wielkanocne. Cieszę się, że mogę przeżyć ten okres w sposób duchowy. To coś naprawdę wyjątkowego – dodała.
Bogaty program liturgiczny i duchowy przygotowany został przez Księży Marianów oraz pracowników domów pielgrzyma „Betlejem” i „Arka”. Goście mogli wziąć udział nie tylko w uroczystej liturgii Triduum Paschalnego, ale także w katechezach, spacerze z przewodnikiem po sanktuarium oraz zwiedzić muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego. Każdy z tych punktów stanowił okazję do zatrzymania się, pogłębienia refleksji i otwarcia serca na Bożą obecność.
– Bardzo chciałbym tutaj wrócić. To miejsce ma w sobie coś, co przyciąga serce – wyznał jeden z uczestników. Jak zauważają organizatorzy, w świecie pełnym pośpiechu i nieustannego reagowania na bodźce zewnętrzne, coraz trudniej odnaleźć ciszę i duchowe skupienie. A przecież istota Świąt Wielkanocnych nie zawiera się w zewnętrznych przygotowaniach i dekoracjach, lecz w gotowości serca na spotkanie ze Zmartwychwstałym.
Dla wielu osób licheńskie sanktuarium stało się przestrzenią, w której można było oderwać się od codzienności i na nowo odkryć sens Świąt. – Prawdziwe znaczenie Świąt gubimy często pomiędzy perfekcyjnie przygotowanym domem a kuchennymi obowiązkami. W Licheniu można zatrzymać się i zadać sobie pytanie: czy tego właśnie oczekuje od nas Chrystus? – podsumowuje jedna z uczestniczek.