Dziś, 13 marca, obchodzimy 193. rocznicę urodzin ojca Maksymiliana Tarejwy – kapelana Powstania Styczniowego, zamordowanego przez Rosjan w Koninie. W tej wyjątkowej okazji uczennice klasy 5TP wraz z ojcem Fabianem z klasztoru oo. Franciszkanów złożyły kwiaty oraz znicze na jego grobie.
Pamięć o bohaterach narodowych, takich jak ojciec Maksymilian, musi być pielęgnowana, ponieważ bez niej łatwo zapomnielibyśmy, kim naprawdę jesteśmy. To lokalny bohater, który swoim życiem dał świadectwo miłości do Ojczyzny. Zespół Szkół Technicznych od wielu lat opiekuje się grobem zakonnika, pielęgnując tym samym pamięć o jego bohaterstwie.
Warto przypomnieć życiorys ojca Maksymiliana Tarejwy, który urodził się 13 marca 1832 roku w Prenach koło Mariampola. Był zakonnikiem Braci Mniejszych Kapucynów z klasztoru w Lądzie, działaczem niepodległościowym i jednym z bohaterów Powstania Styczniowego. Po wstąpieniu do zakonu w 1860 roku głosił patriotyczne kazania, a podczas zrywu narodowego pełnił funkcję kapelana w oddziałach płk. Kazimierza Mielęckiego i gen. Edmunda Taczanowskiego. Działał również jako kurier i przemytnik, a w bitwie pod Ignacewem został ranny.
Po aresztowaniu przez Rosjan i przewiezieniu do Konina, został skazany na śmierć i stracony 19 lipca 1864 roku na nadwarciańskich błoniach. W czasie egzekucji pozostał świadomy, a jego ostatnie słowa brzmiały: „Niech żyje Polska!”, przy dźwiękach dzwonów konińskich kościołów. Jego ciało zostało początkowo pochowane na cmentarzu parafialnym w Koninie, a później złożone w Lądzie, gdzie mieszkańcy ukryli je, aby spełnić ostatnią wolę zakonnika.
Cześć i chwała Jego pamięci!