Cztery problemy na początek kampanii

Rozwój przedszkoli, remonty mostów, problem płatnych stref parkowania i kupno przez miasto terenu po cukrowni – to główne sprawy, którymi w kolejnej kadencji chce zająć się koniński Sojusz Lewicy Demokratycznej.Wybory prezydenckie dały władzom miejskim partii pozytywny, ich zdaniem, wskaźnik popularności SLD w Koninie, stąd wnioskują, że wybory samorządowe przyniosą im jeszcze lepszy wynik. Kogo Sojusz „wystawi” do Rady Miasta? -O tym przekonamy się najpóźniej w połowie września. Tymczasem już dziś poznaliśmy kluczowe zadania z którymi chce po wyborach zmierzyć się SLD.

Zdaniem partii, Konin bez wątpienia rozwija się, bo rodzi cię coraz więcej dzieci. Sojusz zamierza więc uczynić krok w kierunku młodych małżeństw. I tak wzmocniona zostać ma sieć przedszkoli. Młodzieżowy Dom Kultury, według wyborczych planów, przeniesiony zostanie do Klubu Energetyk. Siedziba MDK zamieni się bowiem z powrotem w przedszkole. Z kolei Przedszkole nr 4 na osiedlu Sikorskiego zostanie rozbudowane, a na Chorzniu i Wilkowie powstaną nowe placówki. SLD nie wyklucza, że zawiąże się współpraca miasta z prywatnymi przedszkolami. Częścią kompleksowego rozwiązania będą żłobki. W mieści brakuje też placów zabaw, dlatego takie, nowocześnie wyposażone obiekty, mają powstać wśród blokowisk, np. w Pątnowie czy Gosławicach. Problem utrzymania na nich porządku zostanie rozwiązany tak, jak w przypadku „Orlików”.

Miasto jest już przygotowane do remontów mostów i wiaduktów. Kluczowym zadaniem jest modernizacja wiaduktu Briańskiego. Na te wszystkie cele, których finał przewidziano w roku 2012, są zabezpieczone pieniądze.

Niedawno pojawiła się propozycja kupna przez samorząd terenów po gosławickiej cukrowni. Zdaniem sojuszu, to dobra okazja, bo kwota symboliczna – 100 tys. złotych. Tam powstać ma hala sportowa. Miejskie struktury partii będą więc walczyć, by teren stał się własnością Konina.

Ostatni z kluczowych problemów, jakie po wyborach chce rozwiązać SLD, to strefy płatnego parkowania. Miasto już kiedyś takowe posiadało. Pomysł się nie sprawdził. Zdaniem Sojuszu, wprowadzenie ich z powrotem teraz, kiedy parkingów brakuje, mogłoby przynieść wyłącznie straty. Koszty poniesione w wyniku zakupu urządzeń przerosłyby zyski z opłat za pozostawienie samochodu w strefie.

Oczekujemy od naszych kolegów wiceprezydentów, by nie podejmowali żadnych decyzji, które mogłyby doprowadzić do zmiany naszej wyborczej strategii – powiedział kandydat na prezydenta Konina Józef Nowicki. Przedstawione plany, to tylko wstęp do tego, co chcemy zrobić w mieście w przyszłej kadencji. Niedługo przedstawimy pomysły, jak ożywić konińską gospodarkę – dodała poseł Elżbieta Streker-Dembińska.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.