Tragedia na Jeziorze Powidzkim

24-letnia turkowianka i 32-letni mieszkaniec Piły zginęli w wypadku, do którego doszło wczoraj późnym popołudniem na Jeziorze Powidzkim w powiecie słupeckim.  Młodzi ludzie wraz z trojgiem innych osób pływali łodzią po jeziorze. Z nieustalonych jak do tej pory przyczyn wywróciła się pod nimi łódź.
 Do wypadku doszło na wysokości miejscowości Ostrowo a Lipnica. Pracująca na miejscu pod nadzorem prokuratora grupa dochodzeniowo-śledcza ustaliła, że znajomi – trzy kobiety i dwóch mężczyzn w wieku 24-32 lata – wypożyczyli w Ostrowie ( gm. Powidz) łódź żaglową typu MAK i wypłynęli na jezioro. Podczas rejsu łódź wywróciła się. Trzy osoby wpadły do wody, dwie zostały uwięzione pod pokładem. Przepływający obok żeglarze wyłowili dwie kobiety. Strażacy, którzy ruszyli z pomocą uratowali jednego z mężczyzn. Osób uwięzionych pod żaglówką, mimo podjętej resuscytacji, nie udało się uratować.

Ofiary wypadku to 24-letnia mieszkanka Turku i 32-letni mieszkaniec Piły.  Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.

0 thoughts on “Tragedia na Jeziorze Powidzkim

  1. Bzdura!Strażacy nikogo nie uratowali,natomiast holując wywrócony jacht przyczynili się do utonięcia dwojga młodych ludzi,którzy zostali pod jachtem mając jeszcze powietrze i dając znaki życia!

  2. Skoro wygadujesz takie bzdury na temat ludzi którzy niosą pomoc innym to moim zdaniem jesteś debilem. mogłeś sam wskoczyć i ich ratować a nie teraz bzdury opowiadać.nie masz pojęcia co to znaczy dla ratownika kiedy nie ma możliwości żeby uratować komuś życie. przezyj to to wtedy pogadamy…

  3. Moim zdaniem to nie było szans na uratowanie TYCH DWOJE młodych ludzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.