Z 12 lat zasądzonych przez Wojskowy Sąd Rejonowy na początku lat 50. za działalność w organizacji niepodległościowej w naszym mieście Jan Sznajder – poeta, malarz, rzeźbiarz, pisarz, bez którego krajobraz Konina nie istnieje –spędził za kratami lat 5. Uwolniła go amnestia. Ale wolność nie uwolniła go od obrazów, uczuć, wspomnień cisnących się każdego dnia. O tym jest nowa książka Jana Sznajdera, którą autor zaprezentował w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zofii Urbanowskiej w czwartkowy wieczór (8 czerwca).
„Punkt odniesienia” to druga – rzec można – wspomnieniowa książka o czasach, gdy był Jan Sznajder więźniem Wronek, Rawicza i Potulic, należących wówczas do najcięższych. „Szkło bolesne” wydane przez Apeks w roku 1997 dotyczyło bytowania. „Punkt…” to traktat o sobie, o spotkanych współwięźniach, oprawcach. Traktat pełen odnośników do „wysp” pamięci, które z uwięzionym zostają w jego psychice na zawsze. Najnowsza książka Jana Sznajdra, to wstrząsający obraz człowieka, ludzi. Nie tylko tych poddanych represji. Często też tych, którzy represjonowali. Nie da się przejść obok niej obojętnie. A i lektura zostawia niepokój i nieznośną myśl – jak to, to ludzie ludziom…
„Punkt odniesienia” Jana Sznajdra, z ilustracjami autora, ukazał się nakładem Wydawnictwa MBP im. Z. Urbanowskiej w Koninie „Setidava”, a sfinansowało go Miasto Konin. Jest do nabycia w naszej książnicy przy ul. Dworcowej.
konin.pl