Nawet do 10 lat więzienia grozi 22-latkowi z Konina, który włamał się do altany na ogródkach działkowych. Jego celem były wartościowe rzeczy, ale zamiast tego upił się i zasnął. Rano obudzili go policjanci.
W środę 8 września do konińskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o włamaniu do altany na ogródkach działkowych przy ulicy Marii Kownackiej. Oficer dyżurny na miejsce skierował funkcjonariuszy z Wydziału Patrolowo Interwencyjnego. Policjanci zauważyli w altanie śpiącego mężczyznę w wieku 22 lat, który nie krył zdziwienia widząc nad sobą dwóch mundurowych.
Włamywacz do środka budynku dostał się wypychając drzwi tarasowe z rygli. Wewnątrz rozglądał się za wartościowymi rzeczami. Jego uwagę przykuło wino stojące w butelkach i jako koneser tego trunku postanowił go skosztować. 22-latek wypił ponad dwa litry tego alkoholu i zasnął. Włamywacza nad ranem zauważyli właściciele, którzy od razu powiadomili policję.
22-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut włamania i kradzieży trzech butelek alkoholu za co grozi mu do 10 lat więzienia.
Źródło: konin.policja.gov.pl
Grafika: symbole.pl