Nasza redakcja otrzymała e-mail z pilnym apelem. Jest to prośba o pomoc dla ośmioletniego Adasia. Zmagający się od najmłodszych lat z licznymi chorobami chłopiec jest uczniem Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 9 im. Bohaterów Westerplatte w Koninie.
Szanowni Państwo,
społeczność konińskiej SP9 już niejednokrotnie pokazywała, że ma ogromne serca. Od wielu lat włączamy się w szereg akcji charytatywnych na rzecz środowiska lokalnego i ogólnopolskiego. Dziś nadszedł moment, w którym to my prosimy o pomoc – sami sobie nie poradzimy. Prosimy o pomoc w ratowaniu zdrowia i życia naszego ucznia i kolegi – ośmioletniego Adasia.
Adam to bardzo inteligentny chłopiec o licznych i niespotykanych zainteresowaniach. Już w wieku trzech lat czytał i pisał proste słowa. Fascynuje się starymi komputerami i systemami operacyjnymi – przede wszystkim tymi z lat dziewięćdziesiątych. Jak każde dziecko posiada marzenia, ale żeby je spełnić, potrzebuje najważniejszego – zdrowia! Właśnie w tym możemy mu pomóc.
Od najmłodszych lat Adaś zmaga się z licznymi chorobami. Pierwszą operację serca przeszedł już w czwartej dobie życia. Potem jego dzieciństwo przebiegało od kontroli po infekcje, rehabilitację i kolejne zabiegi na sercu. Stawiano kolejne diagnozy – uszkodzenie aorty, zastawki aortalnej, problemy ze słuchem, zaburzenia uwagi, alergie.
We wrześniu ubiegłego roku stan chłopca dramatycznie się pogorszył. Mama Adasia usłyszała słowa, których żadna matka nigdy nie powinna usłyszeć: „proszę się przygotować na najgorsze”. Lekarze stwierdzili ciężką niewydolność serca i przeprowadzili operację ratującą życie. Niestety, pojawiły się kolejne problemy – zator, niedowład kończyn, gwałtowny spadek ciśnienia. Życie Adasia wisiało na włosku. Chłopiec siedem dni spędził pod respiratorem, w stanie śpiączki farmakologicznej.
Mimo ogromnej ilości cierpienia nie poddał się – cały czas walczy. Walka ta jednak wymaga dużych nakładów finansowych – leki, rehabilitacja, urządzenia medyczne, specjalistyczne konsultacje lekarskie, dojazdy do Poznania. Roczny koszt terapii to szacunkowo 30 tysięcy złotych. Rodzice Adasia wykorzystali wszystkie możliwości i środki finansowe na leczenie syna – łącznie z kredytem wziętym na ten cel. Mama Adasia to dzielna kobieta, która nigdy nie narzeka, że jest źle, nigdy nie prosi o pomoc, tylko walczy – dla syna i razem z nim…
Dlatego my zwracamy się do Państwa z apelem – pomóżmy naszemu Adasiowi powrócić do zdrowia. Sprawmy wspólnie, aby mógł cieszyć się dzieciństwem, usiąść wraz z kolegami w szkolnej ławce, spełniać swoje marzenia. Można to zrobić, wpłacając dowolną kwotę na konto zbiórki, do której link znajdą Państwo poniżej. Opisana jest tam również pełna historia chłopca.
Liczy się każda złotówka! Za wszelką pomoc serdecznie dziękuję, wierząc jednocześnie, że raz dane dobro zawsze wraca ze zdwojoną siłą.
w imieniu społeczności
Szkoły Podstawowej nr 9 w Koninie
Dyrektor
Dorota Silska
Poniżej
LINK DO ZBIÓRKI: