Zakażona koronawirusem jest pacjentka po 50. roku życia, która przebywa od niedzieli w miejskim szpitalu przy Szwajcarskiej. – Niestety, wynik testu jest dodatni – mówi wiceprezydent miasta Jędrzej Solarski.
Pacjentka z objawami zakażenia koronawirusem trafiła do miejskiego szpitala im. Strusia przy Szwajcarskiej w niedzielę. Ma ponad 50 lat. Pierwsze wyniki testów wykluczyły grypę, kolejne wskazały, że chodzi o wirusa z Wuhanu, SARS-CoV-2.
Test wykonany w poznańskim sanepidzie nie był jednak jednoznaczny. Wykonano kolejny. Ten nie daje już cienia wątpliwości, że chodzi o SARS-CoV-2.
To pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w Wielkopolsce.
Koronawirus: Kwarantanną objęta jest rodzina chorej i personel
Chora z podejrzeniem zakażenia koronawirusem z objawami niewydolności oddechowej początkowo trafiła do szpitala w podpoznańskim Puszczykowie. Stąd karetka zawiozła ją w niedzielę do Poznania.
Jej stan jest poważny, znajduje się w śpiączce, jest pod respiratorem. Nie była ostatnio za granicą, ale miała kontakt z osobą zakażoną, która wróciła z Włoch.
Witold Draber, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, tłumaczył: – Personel ze szpitala w Puszczykowie, który początkowo zajmował się chorą podejrzaną o zakażenie koronawirusem, znajduje się pod medyczną obserwacją. Chodzi w sumie o pięć osób. Kwarantannę przechodzą też bliscy pacjentki.
Na razie żadna z tych osób nie ma objawów infekcji. Pod nadzorem epidemiologicznym w miniony weekend w Wielkopolsce pozostawało ok. 300 osób. Kilkunastu kolejnych pacjentów leży na obserwacji w szpitalach (w tym trzech przy Szwajcarskiej), kolejni objęci są kwarantanną domową.