Grająca na saksofonie Matka Boska, a Józef jako pianista, śpiewający dyrygent jazzowego comba, pastuszkowie przy ognisku grający na gitarach, popisy blisko 40-osobowej grupy pierwszaków – takie mogą być jasełka i koncert kolęd tylko w Państwowej Szkole Muzyczne I i II st. Im. Ignacego J. Paderewskiego. I takie były w piątkowe popołudnie (20 grudnia).
Tradycyjne jasełka łączone są z wieczorem kolęd w „Muzyku” od dawna. Od dawna też zwyczajem jest, że występują w nich prawie wszyscy uczniowie, z maleńką pomocą swoich pedagogów. I zawsze – bo piątkowy koncert tylko potwierdził regułę – wychodzi to znakomicie.
Publiczność szczelnie wypełniająca szkolną aulę nie szczędziła braw solistom, duetom, chórom i zespołom, instrumentalistom, wokalistom i recytatorom. A wszystko w bardzo poważnej dziecięcej atmosferze i z przejęciem. Z życzeniami i prezentami dla sojuszników szkoły. Ale także dla rodziców i ich pociech, nauczycieli i tych, którzy przyszli w ten magiczny wieczór do PSM.
I jak każe tradycja w wielkim finale wszyscy zaśpiewali kolędę, by później dzieląc się opłatkiem życzyć pięknych świąt Bożego Narodzenia.