2 600 złotych stracił 40-latek z gminy Kramsk, który chciał po promocyjnej cenie kupić telewizor. O nadarzającej się okazji dowiedział się od swojego klienta, któremu kiedyś naprawiał samochód.
40-latek umówił się na spotkanie z mężczyzną i jego kolegą przy ul. Paderewskiego w Koninie. Tam w obecności rzekomego pracownika działu RTV zapłacił za sprzęt ponad 2 600 zł. Telewizor miał odebrać za chwilę z drugiej strony sklepu. Tam jednak nie było ani telewizora, ani sprawców.