Na znanym portalu YouTube zostało udostępnione kilkuminutowe nagranie, w którym to komendant konińskiej staży pożarnej wypowiada się w sposób niefortunny, nie przebierając w słowach.
Do końca nie wiadomo w jakich okolicznościach powstało to nagranie.
Komendant wojewódzki uznał, że temat jest zbyt poważny by go zbagatelizować. Zdecydowano, iż zostanie powołany specjalny zespół funkcjonariuszy, który wyjaśni tą sprawę. Rzecznik PSP w Poznaniu Sławomir Brandt poinformował- do tej pory nie było żadnych skarg na działanie komendanta. Dodał również, że komendant wojewódzki zrobi wszystko aby wyjaśnić temat. Trwa postępowanie. Obowiązki komendanta pełni w chwili obecnej jego zastępca.
Dany resort, dana Enklawa służbowa sama się rozliczy- no dobre sobie.