Wakacje to dla rolników okres wzmożonej pracy na roli. Zwieńczeniem tego okresu są coroczne Dożynki – święto plonów, połączone z obrzędami dziękczynnymi za ukończenie żniw i prac polowych. Wcześniej, w czasach przedchrześcijańskich – etniczne święto słowiańskie, przypadające w okresie równonocy jesiennej.
Również rolnicy w gminie Malanów świętowali okres zakończenia żniw podczas Gminno-Parafialnych Dożynek, którego zorganizowania podjęli się mieszkańcy sołectwa Grąbków wraz z Centrum Kultury i Biblioteką Publiczna w Malanowie.
Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą dziękczynną w kościele parafialnym, koncelebrowaną przez księdza prałata Stanisława Płaszczyka – proboszcza malanowskiej parafii, księdza prefekta Marcina Zaworskiego oraz księdza Juliusza Grzeszczaka – proboszcza Parafii Narodzenia NMP w Grzymiszewie.
Ksiądz Wikary podczas kazania pełnego emocji, podkreślił, że rolnik to nie zawód a powołanie. Wie o tym doskonale, ponieważ sam z rodziny rolniczej pochodzi. Prosił rolników o to, żeby w dobie nowoczesnego rolnictwa, ludzie, którzy swoje życie związali z ziemią i jej uprawą, nie zapominali o tradycji, a przed wszystkim o Bogu.
Kulminacyjnym momentem mszy świętej było poświęcenie przez Księdza Prałata wieńców i chleba wypieczonego z tegorocznej mąki.
Po doniosłej uroczystości w parafialnej świątyni, delegacje dożynkowe z poszczególnych sołectw utworzyły barwny korowód złożony z bryczek, karocy, platform z wieńcami dożynkowymi. Przy dźwiękach kapel ludowych uczestnicy uroczystości ruszyli ulicami Malanowa w kierunku grąbkowskiego placu przy sali OSP – gdzie odbyła się dalsza część ceremoniału.
Wójt gminy – Ireneusz Augustyniak – gospodarz Święta Plonów, przywitał starostów dożynkowych – Joannę Wojtczak i Jarosława Tomczaka – rolników z sołectwa Grąbków, a także przybyłych na uroczystość zaproszonych gości na czele z Ryszardem Bartosikiem – posłem na Sejm RP.
Szczególnie ciepłe słowa popłynęły z ust malanowskiego włodarza w kierunku bohaterów święta – rolników, sadowników, pszczelarzy, działkowiczów z gminy Malanów. Wójt, również rolnik, który doskonale zna realia pracy na roli, dziękował zebranym gościom za trud i poświęcenie, jakie wkładają w swoją pracę, za przywiązanie do tradycji a także za szacunek dla ziemi. Swoje przemówienie zakończył słowami: „Bóg błogosławił – ziemia plon wydała. Życzę dobrego roku dla wszystkich rolników, a dziś radosnego świętowania".
Po przemówieniach i odczytaniu listów gratulacyjnych przyszedł czas na podzielenie się chlebem, upieczonym z mąki z tegorocznych plonów. Starostowie dożynek, wraz z Wójtem i zaproszonymi gośćmi dzielili się nim z zebranymi na uroczystości uczestnikami dożynek. Sugestywną wymowę tego rytuału podkreśliły słowa wiersza „Chleb” w wykonaniu Wiktora Ogrodowczyka.
Wieniec – wyraz dumy i radości z zebranych plonów. 16 prawdziwych dzieł sztuki dumnie prezentowało się na słomianych balach czekając na werdykt o miano najpiękniejszego, a wszystko na tle niezwykle nostalgicznego utworu dziękczynnego wyrecytowanego przez autorkę – Małgorzatę Styś:
„My ze skromnej wsi Targówka
Rozproszonej pośród pól,
Przynosimy tu, przed ołtarz,
Tegorocznej suszy plon.
Każde źdźbło i wszystkie kłosy
Zbieraliśmy w pocie czół,
Aby w całym naszym kraju
Nikt nie poczuł, co to głód.
W naszym wieńcu, w tych woreczkach,
Zmieściliśmy cały trud
Wszystkie plany i nadzieje
Włożyliśmy na sam spód.
Dziękujemy Matce Bożej,
Za opiekę w czasie burz,
Że w tym roku swoim płaszczem
Uchroniła nas od szkód”.
Każde sołectwo otrzymało gratulacje i uczestniczyło w pamiątkowej sesji zdjęciowej, ale wygrać mógł tylko jeden.
Najpiękniejszym tegorocznym wieńcem, wybranym po dogrywce przez delegatów sołectw okazał się wieniec z Dziadowic. Przyznano również dwa wyróżnienia dla wieńców ze Żdżenic i Grąbkowa. Warto podkreślić, że delegacja ze Żdżenic pokusiła się również o humorystyczne przyśpiewki adresowane do Wójta, Sołtysa, Radnej, żdżenickiej straży, ale także księdza prałata i prefekta.
Część artystyczną tegorocznych dożynek uświetniły zespoły ludowe: Jarzębinki i Tradycja, dzieci ze Szkoły Podstawowej w Malanowie pod kierunkiem Katarzyny Tomczyk i Ewy Stelmaszak, oraz kabaret Nie umim nic z Potworowa.
Gościnne sołectwo Grąbków zadbało również o to, żeby oprócz wrażeń artystycznych zaspokoić także kulinarne gusta zebranych. Serwowano grochówkę, chleb ze smalcem, ciasto, napoje wysokogatunkowe. Dzieci miały do dyspozycji dmuchany plac zabaw, a chętni mogli przejechać się zabytkowymi samochodami militarnymi. Od godziny 20.00 zebrani bawili się przy dźwiękach muzyki tanecznej serwowanej przez DJ Adriana.
Centrum Kultury i Biblioteka Publiczna w Malanowie dziękuje Środowiskowemu Domowi Samopomocy w Miłaczewie za przygotowanie kotylionów dla uczestników tegorocznych dożynek.
ArNo