Trwają poszukiwania Mariusza Kwitowskiego

Pomimo poszukiwań i apeli nadal nie udało się ustalić, co stało się z zaginionym Mariuszem Kwitowskim. Mężczyzna ostatni raz był widziany 13 kwietnia 2018 roku. Jego rodzina i znajomi za naszym pośrednictwem proszą o pomoc w poszukiwaniach. 

34-letni Mariusz Kwitowski jest mieszkańcem gminy Pyzdry. Mężczyzna ma około 170 cm wzrostu, średnią budowę ciała, owalną twarz, niebieskie oczy, przylegające uszy i prosty nos. W okresie zaginięcia miał zarost w postaci „bródki”. Ubrany był w niebieskie spodnie typu jeans, buty sportowe typu adidas koloru niebieskiego, kurtkę koloru czarnego oraz czapkę z daszkiem.
    Wszystkie osoby, które mogą udzielić informacji na temat zaginionego Mariusza Kwitowskiego prosi się o kontakt osobisty z Wydziałem Kryminalnym Komendy Powiatowej Policji we Wrześni ul. Szkolna 23, pokój 126, lub telefoniczny (61) 437 53 06, (61) 437 52 00 lub telefon alarmowy 997.

0 thoughts on “Trwają poszukiwania Mariusza Kwitowskiego

  1. Jak twierdzi Policja w Zduńskiej Woli, poszukiwany Pan odnalazł się, kilkanaście dni po 13 kwietnia 2018r. nad morzem, ale nie chciał aby informować rodzinę o tym fakcie. Później znów zaś gdzieś zaginał. Tak chyba mają osoby, które boją się dnie następnego bo srogo nabroiły. Szkoda bardzo.

  2. Sprostowanie… Mariusz Kwitowski od lata ubiegłego roku nie jest już osoba poszukiwana ani zaginiona. Wiem o tym, gdyż spodkala
    m go osobiście w komendzie policji w Sieradzu.

  3. Mariusz kwitowski nie bał się następnego dnia mamusię przeszłości i ludzi którzy go bo zaczęli znam go osobiście właśnie poznałam nad morzem i jest człowiekiem pracowitym i uczciwym tylko źle trafił bo wyznał mi wszystko, można kogoś szykanować obrażać i poniżać nawet w internecie zastraszać i robić cuda Ale jak się pozna kogoś osobiście to jest inaczej.

  4. To ciekawe co pisze „zaniepokojony” a nie jest na pewno z rodziny. Więc skąd te szczegółowe wiad. CHyba to prawda co mówią że ktoś się zasłania kontaktami i dobrymi stosunkami w policji . Zduńska Wola i Sieradz.
    Z „alicja” po części się zgodzę. Też go znam Mogę powiedzieć że pracowity , czasami nieporadny i bezradny , tylko szkoda bo jego rodzina strasznie cierpi i z tego co wiem to nie jest tam wesoło.. tragedia tam się wydarzyła..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.