Uroczyste obchody Rocznicy Zbrodni Katyńskiej i Tragedii Smoleńskiej zorganizowane zostały w Kościele pod wezwaniem Św. Maksymiliana Kolbe. Udział mieszkańców był pretekstem do smutnej refleksji wygłoszonej podczas kazania przez Księdza Kamila Jakubowskiego
– Na różne rzeczy, które są niewiernością wobec Boga w naszym mieście gromadzą się tłumy. – mówił Kaznodzieja – A tu kiedy trzeba upamiętnić nie tylko tragedię smoleńska, ale przede wszystkim tragedię katyńską, wszystkie te miejsca, gdzie Polacy byli zabijani w imię Boga i ojczyzny nie ma nas zbyt wielu. I śmiem twierdzić, że to jest właśnie owoc niewierności wobec Boga. Myślałem szczerze mówiąc, że liczba nas tutaj dzisiaj w świątyni będzie znacznie większa Gdy przeglądam zdjęcia na przykład z marszu równości organizowanego w naszym mieście są tam tłumy, gdy na początku stycznia przeżywaliśmy w naszej ojczyźnie również tragedię – zamordowane prezydenta Gdańska, po ludzku oczywiście żal i smutek, nie umniejszając żadnej osobie, było „ na mieście” nas całkiem sporo. Sam nawet pojechałem pomodlić się za świętej pamięci prezydenta. I nie mówię tutaj o jego osobie, a o wszystkich ofiarach, które tyle lat temu oddały życie za nasz kraj i ojczyznę. Dlaczego nie potrafimy dać świadectwa także i w tej chwili? Dlaczego nawet wobec Boga musimy żyć politycznie poprawnie?
Widziałem w kościele taką jedną ,,damę’ która pujdzie czcić nawet diabła byle się jej opłacało.Geszeft & geszeft.