O istocie niepokalanego poczęcia Maryi i wartościach, jakie możemy z niego czerpać opowiada s. Maria od Miłosierdzia Bożego ovm, jedna z sióstr anuncjatek zamieszkujących klasztor w Grąblinie, na terenie Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej.
Maryja promieniuje świętością, jest Niepokalana. My nie urodziliśmy się niepokalanymi. Często boleśnie odczuwamy naszą słabość i małość. Widzimy, że często jesteśmy niewierni Bogu, widzimy przepaść dzielącą nas od doskonałego wzoru, jakim jest Maryja Niepokalana! Musimy stanąć w prawdzie przed Bogiem i przyznać, ze jesteśmy słabi, jak zauważa s. Maria od Miłosierdzia Bożego ovm, jedna z sióstr anuncjatek, zamieszkujących klasztor w Grąblinie, na terenie Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej. – Naśladowanie Maryi jest możliwe! Tak, możemy wejść na drogę Maryi, iść w pokorze, krok po kroku i w miarę naszych sił, otwarci na dary Ducha Świętego, wejść na drogę prostego Jej naśladowania – przekonuje z uśmiechem anuncjatka. Istotą duchowości Zakonu Najświętszej Maryi Panny jest wpatrywanie się w Maryję, którą poznajemy przez Ewangelie, w jej dziesięciu cnotach ewangelicznych – czystości, roztropności, pokorze, wierze, pobożności, posłuszeństwie, ubóstwie, cierpliwości, miłości i boleści. Siostra Maria od Miłosierdzia Bożego ovm zachęca do refleksji: czy naśladuję Maryję wewnętrznie, czyli sercem? – Najważniejsza jest zgodność naszego serca z sercem Maryi, aby nasze naśladowanie było autentyczne – podkreśla anuncjatka.
Niepokalane poczęcie Matki Bożej jest dla całego Kościoła, wszystkich wiernych, darem miłosierdzia Boga. – Maryja została zachowana od grzechu pierworodnego i my również jesteśmy przeznaczeni do zbawienia, życia wiecznego bez grzechu, u boku Ojca, jak Maryja. Matka Boża jest ideałem, mamy za jej przykładem dążyć do tego ideału. Święto Niepokalanego Poczęcia NMP przypomina nam obietnicę, że podążając drogą Chrystusa będziemy nieskalani oraz że powinniśmy nieustannie dążyć do świętości. A żebyśmy się nie zniechęcali, Bóg dał nam najpiękniejszy wzór. To niesamowita tajemnica, która przerasta rozumowe pojmowanie świata, dlatego ważne jest, byśmy wzrastali w wierze – mówi siostra Maria.
Naśladowanie Maryi rozpoczyna się właśnie od uwierzenia. – To znaczy od spojrzenia na Boga tak, jak patrzyła na Niego Najświętsza Panna. „Błogosławiona, która uwierzyła”. Maryja nie wiedziała, jak wypełnią się Boże zamiary. Jej wystarczyło, że Bóg może i chce przez Nią działać – wyjaśnia s. Maria od Miłosierdzia Bożego.