W Koninie to już tak jest, że most „wytrzymuje „ dziesięć lat, a taka , dajmy na to – fontanna to jakieś dwa – trzy miesiące. Czytelnicy zauważyli ( i słusznie, że zamontowana w rzece Warcie fontanna zmniejszyła swoją wysokość do mniej więcej metra, czyli jakieś sześć razy.
Proszę się nie dziwić i przypomnieć sobie kto, za co i komu podarował fontannę. Teraz już nie jest potrzebna…
Ta fontanna to już nie tryska bo jej żal wody dla odchodzącego czerwonego sztandaru.
„Widokówka z miasta socjalistycznego”
O świcie niecierpliwa,
niesyta swojego piękna,
syczała lokomotywa
nad dziewczyną, która uklękła.
Ktoś, kto przelotnie zobaczył
pogański profil dziewczyny,
opacznie sobie tłumaczył,
że modli się do maszyny.
A jej tylko drgała warga,
gdy ranną racją oliwy
maściła, czuła kolejarka,
tłoki lokomotywy.
Nie znałem, Super, dzięki