Scenariusz był prosty. Jest rok 1920. Nadciąga wróg na Polskę. Władze ogłaszają powszechną mobilizację do Armii Ochotniczej. Zgłaszają się ochotnicy. Ale dostać się do wojska nie jest tak prosto. Ochotnicy podzieleni na patrole przejść muszą punkty kwalifikacyjne. Przenoszenie rannych, opatrunki, sygnalizacja chorągiewkami, znajomość historii miasta a nawet pontonowa przeprawa przez Wartę, strzelanie i poszukiwanie ukrytych w parku min.
Na trasie gry, która roiła się wojskiem różnych formacji, skautami i współczesnymi harcerzami z ZHR spotkać można było Zofię Urbanowską, Raymonda a nawet O. Maksymiliana Tarejwę i Marszałka Piłsudskiego, który wręczał książeczki wojskowe.
Na dodatek zobaczyć można było w Sali sesyjnej ratusza ciekawą wystawę z okazji 33 lecia Polskiej Organizacji Harcerskiej
Ci, którzy zaliczyli punkty kwalifikacyjne, po otrzymaniu ( pięknej) książeczki wojskowej mogli wreszcie zjeść żołnierską grochówkę.
Organizatorem Gry było Stowarzyszenie Pojutrze. Gratulujemy organizacji. Kto nie był niech żałuje i koniecznie wybierze się na następną grę.
Fot. Romuald Bąk