W roku jubileuszu 100 – lecia odzyskania Niepodległości Rada Miasta Konina podjęła uchwałę o nadaniu terenowi zajmowanemu przez Plac Niepodległości nazwy : „Skwer Przyjaciół Dzieci”. Jest to dla mnie sprawa szczególnie przykra i symboliczna, gdyż byłem jednym z tych, którzy starali się o zmianę poprzedniej nazwy „ Plac PZPR” na „Plac Niepodległości” właśnie.
Za osobiste rozczarowanie odbieram również fakt, że za zmianą nazwy „Plac Niepodległości” na „ Skwer Przyjaciół Dzieci” głosowali wszyscy obecni na Sesji radni Prawa i Sprawiedliwości.
W związku z tymi dwoma, jakże charakterystycznymi dla Miasta faktami, pragnę oświadczyć, że na znak protestu wymeldowuje się z Konina, jak również proszę o skreślenie mnie z listy osób odznaczonych „ Za zasługi dla miasta Konina”.
Jestem zbyt stary, by sądzić, że ktoś przejmie się moim protestem, ale są sytuację, kiedy nie można milczeć.
Z poważaniem
Krzysztof Dobrecki
Skandal! Nazwa powinna pozostać, nie dziwie sie panu Dobreckiemu…
Towarzysze z Konina rządzący miastem, zwłaszcza jeden, ten najważniejszy, na pewno pamiętają jeszcze ten Plac PZPR.Nie wiem czy im się cni za tą nazwą? Chyba nie. Po prostu nie przesadnie wrażliwi są. Może też symbolicznie nie mają nic przeciwko takiej okrojonej o nowy skwer Niepodległości.Przecież ani o nią nie walczyli, ani nie marzyli, aż kiedyś niespodziewanie pierdut- nastała! Ale trzeba przyznać dostosować to się potrafili! I trwają tu, Będzie już 25 lat z okładem.Jakby ktoś chciał im kota pogonić to jest okazja co cztery lata.Najbliższa w październiku.
No proszę młody PiS tak narodowy że brata się z konińskim komuchami , żal mi was psełdo patrioci
No cóż wystarczyło 25 lat by zapomnieć czym jest Niepodległość. Niestety koniński PIS je produktem wieloletniej Selekcji Negatywnej w wyniku której przetrwały osobniki najsłabsze.