Konin, którego nie ma – „ Za cara…”

Starsi ludzie pamiętają, że po II Wojnie Światowej, wszyscy mawiali „Przed wojną>’ Przed wojną to, przed wojną tamto… Wojna była bowiem granicą po której wszystko się zmieniło.

Podobnie było i po odzyskaniu Niepodległości. Starsi wspominali: A za Franca Józefa”, „A za Wilusia…”. A w Koninie , który był pod zaborem rosyjskim, mówiono „ Za cara…”

Dzisiaj mamy widokówkę z tamtej epoki. Kolskie Przedmieście po raz kolejny. Na budynku rektyfikacji rosyjski napis. Wskazywało by to, że widokówka wykonana została „ Za cara”. No ale raczej już za Niemca, czyli w latach 1915 – 1918 , kiedy Konin był pod przejściowa niemiecką okupacją. Napis po prostu był jeszcze stary.

Proszę zwrócić jeszcze uwagę na grupkę osób stojących na ulicy. Wracają od studni miejskiej. Jedna z nich, ta najniższa , ma „ siądy” czyli drewniany przyrząd ułatwiający noszenie wiaderek z wodą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.