Do nietypowego zdarzenia doszło w dniu dzisiejszym w godzinach porannych na drodze wojewódzkiej, która prowadzi na autostradę A2. Strażacy zostali zadysponowani do usunięcia płynów eksploatacyjnych po wcześniejszej kolizji drogowej samochodu osobowego z koniem.
Gdy strażacy przybyli na miejsce zdarzenia samochodu, który uderzył w konia nie było. Na miejscu znajdował się patrol Policji, który zabezpieczał drogę, gdyż leżał na niej martwy koń, który niestety nie przeżył uderzenia.
Strażacy po zabezpieczeniu miejsca akcji, zneutralizowali porozlewane z samochodu płyny. Na miejsce przybył również weterynarz, który miał zająć się martwym zwierzęciem.
Opracował: st. sek. Marcin Nachowiak