Nawet 5 lat w więzieniu będzie mógł spędzić 35-letni mężczyzna, którego w czwartek 22 lutego zatrzymali policjanci z Sompolna i Konina. Nie dość, że zatrzymany odpowie za kradzież, to jeszcze okazało się, że kierował pomimo cofniętych uprawnień – za to przestępstwo grożą mu 2 lata więzienia.
Zatrzymany 35-latek to mieszkaniec powiatu kolskiego. 22 stycznia pojawił się na stacji benzynowej w gminie Wierzbinek. Przyjechał czarnym ciągnikiem siodłowym volvo bez przedniej tablicy rejestracyjnej. Zatankował ponad 700 litrów oleju napędowego i odjechał nie płacąc za paliwo. Właściciel wycenił swoje straty na ponad 3200 zł.
Mężczyzna przez miesiąc pozostawał anonimowy. Okazało się, że w podobny sposób tankował na innych stacjach benzynowych, m. in. w Krośniewicach i Kłodawie. Policjanci z Komisariatu Policji w Sompolnie wraz z kolegami z Wydziału Kryminalnego konińskiej komendy współpracując z kolegami z innych komend ustalili kim jest niechętnie płacący kierowca czarnego volvo. Okazało się też, że mężczyzna pożyczył ten ciągnik siodłowy. Przed tankowaniem zdejmował tablice rejestracyjne, aby uniemożliwić identyfikację. Jak widać jednak na niewiele się to zdało.
Policjanci ustalili też, że kradzież paliwa to nie jedyne przestępstwo, jakie ma na sumieniu 35-latek. Jakiś czas temu zostały mu cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Usłyszał więc dwa zarzuty: kradzieży oraz kierowania pojazdem mechanicznym pomimo cofnięcia uprawnień. Za pierwsze przestępstwo kodeks karny przewiduje 5 lat więzienia, natomiast za drugie – dwa lata.