51-letni mężczyzna zginął, a 76-letnia kobieta została zabrana przez pogotowie ratunkowe do szpitala na obserwację w wyniku pożaru, do którego doszło w budynku wielorodzinnym w Mchowie w gminie Babiak.
51-letni mężczyzna mieszkał razem z rodzicami, którym udało się uciec przed płomieniami. On sam spał w innym pokoju.
O płonącym na parterze bloku mieszkaniu służby ratownicze kilka minut po północy powiadomił jeden z mieszkańców. Strażacy ewakuowali 6 osób, 22 osoby opuściły dom jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych. Wstępnie stwierdzono, że przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia od niedopałka papierosa. Dochodzenie w tej sprawie będą prowadzić babiaccy policjanci.
W działaniach brało udział 33 strażaków z 7 jednostek ochrony przeciwpożarowej.