Żarty i głuche telefony to codzienność z jaką mierzą się operatorzy numerów alarmowych. 19 listopada 2017 w życie weszła nowelizacja Kodeksu Wykroczeń, zgodnie z którą blokowanie tych linii, podobnie jak bezpodstawne wezwanie funkcjonariuszy, zagrożone jest karą aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł. Efektem ma być większe bezpieczeństwo osób, które naprawdę potrzebują pomocy.
Na numer alarmowy 112, a także 997, 998 i 999 należy dzwonić tylko wówczas, gdy zaistniała sytuacja stwarza zagrożenie dla życia, zdrowia ludzkiego lub mienia. Niestety głuche telefony, żarty, bezpodstawne wezwania funkcjonariuszy to codzienność z jaką mierzą się oficerowie dyżurni jednostek Policji oraz operatorzy numerów alarmowych.
Bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych jest wykroczeniem. Zgodnie z art. 66 Kodeksu Wykroczeń "Kto, chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł". W niedziel, 19 listopada br. kodeks wykroczeń został znowelizowany. Zgodnie z nim, tej samej karze podlega również osoba, która "umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego". Dzięki nowelizacji przepisu, dostęp do numerów alarmowych łatwiejszy i skuteczniejszy.
Warto podkreślić, że blokując telefoniczny numer alarmowy nie zrobimy na złość swojemu rozmówcy, lecz osobom, które faktycznie potrzebują specjalistycznej pomocy. Być może właśnie w tym samym czasie, gdy wydaje nam się, że robimy zabawnego psikusa, ktoś może znajdować się w sytuacji zagrożenia życia.
Celem projektu jest zapewnienie społeczeństwu łatwiejszego i sprawniejszego kontaktu z numerami alarmowymi (m. in. 112, 997, 998, 999). W uzasadnieniu projektu podkreślono, że "nowa regulacja umożliwi zwalczanie szkodliwych zachowań niezależnie od motywów, które skłaniają sprawcę do działania".
Policjanci apelują o rozsądek i empatię. Niepotwierdzone zgłoszenia, głuche telefony, blokowanie linii numerów alarmowych znacznie wydłużają czas reakcji w sytuacjach, gdzie faktycznie potrzebna jest pilna pomoc.