Przy ulicy Zagórowskiej, w małym domku z ogródkiem , mieszkał jeden z największych konińskich kolekcjonerów Pana Edwarda K.
Na ścianie jego pokoju wisiał obraz Witkacego, Wierusza Kowalskiego, a serwantki wypełniały stare , angielskie i polskie srebra. Posiadał także kolekcję wartościowych monet i kolekcję białej broni. Gdy zmarł bezpotomnie nikt nie zainteresował się ani domem, ani kolekcją. Dom został ograbiony i zdewastowany. Po kolekcji nie pozostał ślad, a dom straszy swoją ruiną.
( Niżej zdjęcia fragmentów dawnej kolekcji sreber)
Mieszkałam naprzeciwko i pamiętam tych ludzi. Żyli zamknięci w swoim świecie, nie mieli dzieci. Przeminęli… skarby przepadły.