W Koninie, czyli nigdzie – Droga do nikąd

Podobał się naszym Czytelnikom cykl : „ A miało być tak pięknie” pokazujący plany, a raczej niespełnione obietnice przedwyborcze naszych miejskich gospodarzy. Dzisiaj chcieliśmy zaproponować Państwu cykl : „ W Koninie , czyli nigdzie”. Tytuł pochodzi z sławnej książki : „ Ubu Król”, w której genialny, wówczas 15 letni autor, Alfred Jarry napisał niegdyś : „ Rzecz dzieje się w Polsce, czyli nigdzie…”.

W poprzednim cyklu, dawaliśmy same zdjęcia. Część internautów zadawała jednak roztropne pytanie: „ Ale o co chodzi ?”, więc tym razem starać się będziemy opatrywać zdjęcia małym komentarzem.

Dziś pierwsze. Droga do nikąd. Jedna z wielu ścieżek rowerowych budowanych namiętnie, lecz bez ładu, składu i planu. Wygląda to tak, jakby jakiemuś znajomemu producentowi kostki zabrakło kasy i powiedziano, : „ To zrób ścieżkę. A gdzie? Gdziekolwiek”. Oczywiście, zapewne, to jest nieprawda, ale tak wygląda…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.