Do niecodziennego zdarzenia doszło w godzinach porannych w dniu 23.08.2017r. w miejscowości Anastazewo.
Właściciel zadzwonił, że prosi o pomoc w ściągnięciu jego kota, który wszedł na drzewo półtora dnia wcześniej i nie chce zejść. Kot znajdował się na drzewie na wysokości około siedmiu metrów.
Przy użyciu drabiny wysuwnej strażakom udało się dostać do wystraszonego zwierzaka i ściągnąć go bezpiecznie na ziemię. Właściciel nie krył radości z uratowania jego pupila.
Jak widać strażacy muszą się zmagać nie tylko z pożarami i różnego rodzaju wypadkami, ale również oprócz ludzi ratują z różnych sytuacji zwierzęta.
Tekst: st. sekc. Marcin Nachowiak