Wbrew nazwie czarne dziury wcale takie czarne nie są. Gdy ściągają one do siebie materię, nagrzewa się ona do nieziemskich temperatur emitując ogromne ilości promieniowania rentgenowskiego przez co tak naprawdę w tych właśnie falach czarne dziury są jednymi z najjaśniejszych obiektów w kosmosie. A według obecnych teorii same w sobie emitują one również promieniowanie zwane promieniowanie Hawkinga. Dzięki temu nie pochłaniają one materii bez końca, rozrastając się do rozmiarów pozwalających im wchłonąć resztę wszechświata. Tak naprawdę poprzez promieniowanie to tracą one cały czas energię (i co za tym idzie – masę), aż do całkowitego "wyparowania".
za: geekweek.pl