Choć zwyczaj – kolędowania z gwiazdą czy szopką w naszym regionie już nie jest jak przed tak popularny, czasem jest spotykany jednak głównie we wsiach. Tę tradycję pielęgnują jeszcze górale na Podhalu i mieszkańcy wsi, o której z wielu powodów mówi się ostatnio wiele (przypomnijmy znajduje się tu jedyna parafia ewangelicko – reformowana zachowana od czasów polskiej reformacji do dnia dzisiejszego, gościł tu Chopin na weselu a ostatniona placu zabaw zagościły dinozaury)
Mowa oczywiście o Żychlinie, w którym grupki kolędników w Trzech Króli (6 stycznia), odwiedzają domy.
– „Państwo mili, my tu cały rok nie byli. Pan Bóg kazał was pozdrowić i kolędę odnowić” – mówią Mateusz, Dawid i Kuba (na zdjęciu)