Ktoś jadący trasą z Konina do Ślesina może nawet nie zauważyć w Malińcu, wśród drzew i krzewów zdziczałego parku, resztek świetnego niegdyś pałacu jednego z najbogatszych ziemian w okolicy.
Majątkiem Maliniec ( podobnie, jak majątkiem Grodziec)władał hrabia Kwilecki. Po wojnie władze komunistyczne zabrały całe gospodarstwo, kwitnący niegdyś majątek doprowadziły do upadku, a świetny pałac do straszącej do dziś ruiny. Dobrze, że przynajmniej dzięki starym zdjęciom zobaczyć możemy, jak pięknie wyglądał niegdyś pałac i otaczający go park.
Kłamstwo!
Za komunu w pałacu działała szkoła i W naszej nowej Polsce pałac został doprowadzony do ruiny!!
Zgadza sie,tam byla szkola i ja do niej chodzilam.A teraz to faktycznie ruina,ktora straszy.Taki zabytek i nikt sie tym nie interesuje.
Do Zygmunta. Kłamstwo? A ile razy szkoła była remontowana? A kiedy zawalił się dach? A kiedy skończyła się komuna?
Pamietam, że od 25 lat pałac chyli się do ruiny i nikt się tym nie przejmował, Kilka razy w tygodniu tam przejeżdżałem. Zimą widąć było z drogi jak to wygląda, chociaz drzewa coraz bardziej zasłaniały ten smutny widok. A teraz… szkoda słów