Związku z wystąpieniem ognisk ptasiej grypy w rejonach Kruszwicy oraz powiatu poznańskiego, konińscy policjanci będą kontrolować czy hodowcy przestrzegają podstawowych wymogów na swoich fermach.
Ze względu na to, że powiatowych lekarzy jest w naszym powiecie tylko dwóch, nie są oni w stanie skontrolować prawidłowości hodowli drobiu i innego ptactwa. Dlatego też poprosili o pomoc właśnie policjantów. Wczoraj w Komendzie Miejskiej Policji w Koninie odbyło się spotkanie kierownictwa komendy oraz powiatowego lekarza weterynarii pana Ireneusza Szeflińskiego.
Policjanci będą egzekwować czy hodowcy przestrzegają wymogów w swoich hodowlach. Do najważniejszych należą:
- zakaz organizowania targów, pokazów, konkursów czy wystaw z udziałem żywych ptaków – z wyłączeniem lotów gołębi;
- sprzedaży czy innego sposobu zbycia wszelkiego ptactwa i drobiu;
- pojenia wymienionych podopiecznych wodą, do której może mieć dostęp dzikie ptactwo;
- zakaz wnoszenia na teren gospodarstwa gdzie hodowane jest ptactwo zwłok ich dzikich kuzynów lub tusz ptaków łownych;
- nieumieszczenie hodowanych ptaków czy drobiu w pomieszczeniach zamkniętych uniemożliwiających ich kontakt z ptactwem z innych hodowli i dzikim;
- nieutrzymywanie drobiu w sposób wykluczający jego dostęp do zbiorników wodnych, do których dostęp ma także ptactwo dzikie.
Policjanci w szczególności zwracać będą uwagę na ptactwo i drób, które nie będą przechowywane w pomieszczeniach zamkniętych, co wyczerpuje znamiona wykroczenia z art. 77 Kw, a więc niezachowanie zwykłej lub nakazanej ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Taryfikator przewiduje za to wykroczenie mandat w wysokości 50 – 250 PLN. Problem jest bardzo poważny, dlatego nie ma co liczyć na pobłażliwość podczas kontroli.