O tym, że Biskupin nie był jedyny mogli się dowiedzieć turyści z konińskiego PTTK.
W niedzielę pomimo dużego mrozu odbył się spacer Walentynowy do wsi Izdebno.
Uczestnicy rajdu, lub jak kto woli – spacerku zwiedzić mogli półwysep z grodziskiem łużyckim, ruiny zabudowań folwarcznych oraz pozostałości po piwnicy na żywność.
Grodzisko koziegłowskie , bo o nim tu mowa, położone jest na południe od zabudowań Janowa, na półwyspie w północno-wschodniej partii Jeziora Koziegłowskiego.
Potem piechurzy zwiedzali pobliskie Izdebno i udali się do świetlicy na gorącą kawę, herbatę oraz przepyszny żurek przygotowany przez mieszkańców Izdebna.
Jak widać, mimo mrozu humory dopisywały, a całości patronował św. Walenty, patron zakochanych .