– Uratowano drugi budynek mieszkalny stający ok. 5 m od palących się zabudowań. Z palących się pomieszczeń wyniesiono dwie butle gazowe, dwa komputery, dwa kanistry z paliwem i agregat prądotwórczy – poinformował Krzysztof Żurawik, rzecznik konińskich strażaków.
Ze względu na duże zadymienie ratownicy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Silnie wiejący wiatr o zmiennych kierunkach utrudniał prowadzenie działań i powodował zadymienie w budynku mieszkalnym raz rozprzestrzenianie się pożaru w kierunku tegoż budynku. Do działań wykorzystywano wentylatory oddymiające. Ratownicy prowadzili prace rozbiórkowe konstrukcji budynku w celu dotarcia do źródła ognia – relacjonuje rzecznik.
