Policjanci z Sompolna i Goliny odnaleźli wczoraj dwie osoby, które chciały popełnić samobójstwo. 29-latka z gminy Sompolno i 38-letnią kobietę z gminy Kazimierz Biskupi policjanci odnaleźli całych i zdrowych.
O zamiarze popełnienia przez 29-letniego mężczyzny z gminy Sompolno, poinformowała jego matka. Opowiedziała policjantom o kłótni jaką miała z synem. Po niej on wyszedł, zabierając ze sobą nóż i sznur. Powiedział, że zabije albo siebie albo kogoś, bo ma już dość życia. Matka tego mężczyzny pokazała policjantom, gdzie poszedł syn. Zdecydowali się oni na przeszukanie lasu. Gdy informowali druhów z pobliskich OSP o sytuacji, funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który na ich widok zawrócił i skierował się ponownie do lasu. Kiedy policjanci odcięli mu drogę, mężczyzna stał się bardzo agresywny i groził mundurowym trzymanym w ręku prawdopodobnie nożem. Szybko został jednak obezwładniony i przekazany załodze karetki pogotowia.
Policjanci z Goliny zostali wczoraj wezwani do Kazimierza Biskupiego, gdzie 38-letnia kobieta zostawiła listy do najbliższych informujące, że ma wszystkiego dość i odchodzi. Policjanci wraz z najbliższą rodziną rozpoczęli poszukiwania w pobliskich lasach, na terenie Kazimierza Biskupiego, pustostanach i w rejonie zwałowiska po odkrywce węgla brunatnego. Na miejsce także przybyli strażacy i policjanci z Wydziału Kryminalnego.
Po kilku godzinach poszukiwań, policjanci po raz drugi pojechali na cmentarz. Tam przy grobie swojej matki odnaleźli skrajnie już wyziębioną poszukiwaną kobietę. Nie ulega wątpliwości, że gdyby nikt jej nie pomógł, to przy mrozie, jaki był w nocy, kobieta nie miałaby szans na przeżycie.