Konin, którego nie ma – Bieniszew

Ulubione miejsce wielu Koninian. Klasztor oo Kamedułów w Bieniszewie.

Historia klasztoru jest zapewne wszystkim znana, lub prawie znana. Samo zdjecie, co też jest ciekawe, wykonane zostało przed 2 wojną światową i wydrukowane nakładem Ojców Kamedułów w Drukarni Św. Wojciecha w Poznaniu jako: " Pamiątka złożonej ofiary".

0 thoughts on “Konin, którego nie ma – Bieniszew

  1. Cieszy mnie, że to właśnie St. Mańkowski przyczynił się do tego, że możemy tam uczęszczać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.