Już od 1 marca mieszkańcy Konina zapłacą więcej za wodę i odbiór ścieków. Ceny wzrosną kolejnejno z 4,55 do 5,02 złotych oraz z 8,43 do 8,94 zł.
Prezydent Konina podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta przekonywał, że każda podwyżka jest korzystna dla miasta oraz mieszkańców. Dzięki temu w Koninie można spokojnie pić wodę z kranu i tak, przeciwny podwyżce radny Krystian Majewski, powinien przekonywać młodych ludzi do pozostania w mieście. Ten na forum Rady Miasta powiedział, że głosowanie za podwyżką wody jest wotum zaufania dla obecnej polityki miasta i wiąże się z wiarą, że PWiK będzie miał w przyszłości komu dostarczać wodę i odbierać ścieki. Następnie dodał, że dane demograficzne z GUS-u są zatrważające i mówią, że Konin w przyszłości będzie liczył 40 tysięcy mieszkańców.
Z kolei przewodniczący Rady Miasta Wiesław Steinke zauważył, że PWiK ma rozplanowane inwestycje do 2020 roku, w tym planie zaakceptowanym przez Radę Miasta w 2012 zostały zaplanowane podwyżki i teraz trzeba je zaakceptować.
Za podwyżką wody opowiedziało się 15 radnych, a 5 było przeciwnych – Zenon Chojnacki, Sebastian Górecki, Sławomir Lachowicz, Krystian Majewski oraz Karol Skoczylas. Anna Kurzawa się wstrzymała.
Warto porównać stawki wody w innym mieście naszego województwa – Kalisza. Tam za metr sześcienny wody mieszkańcy płacą 2,99, a za ścieki 7,07 zł.
SKURWESYŃSTWO -jednym słowem.