Do zdarzenia doszło w piątek ok 23.00, policja poinformowała o tym dzisiaj. Bandyci podjechali pod dystrybutor volkswagenem golfem. W czasie, kiedy pracownik stacji chciał podłączyć wąż, aby zatankować pojazd, został uderzony. Następnie napastnik przystawił mu do głowy przedmiot przypominający broń palną i zażądał wydania pieniędzy.
W tym czasie drugi z bandytów z budynku stacji zabrał metalową kasetkę z pieniędzmi w kwocie ponad 3,5 tys. złotych. Według relacji zgłaszającego wszystko działo się bardzo szybko, napastników było trzech, a samochodzie siedziała jeszcze kobieta. Zapamiętał wygląd napastników oraz numery rejestracyjne samochodu. Jak się okazało, samochód został wcześniej skradziony na terenie powiatu konińskiego. Natychmiast zarządzono blokady dróg na terenie całego powiatu, rozpoczęto pościg za bandytami. Informację o napadzie i poszukiwanym pojeździe przekazano również innym jednostkom policji.
Dwie godziny później policjanci z Konina na jednym z parkingów odnaleźli samochód, którym poruszali się sprawcy napadu. Potem zatrzymali bandytów, którzy próbowali taksówką wyjechać z Konina. Sprawcami okazali się mężczyźni w wieku od 22 do 28 lat. Są mieszkańcami Kalisza, Konina oraz powiatu konińskiego.
Nasza policja odnotowuje sukces za sukcesem.Brawo .