Konin, którego nie ma – Cienie

Początek listopada to pora, w której przypominamy sobie, że nie tylko zabytki, miejsca, budynki odchodzą w przeszłość.

Odchodzą ludzie bliscy, znaczący, działający w tej czy innej dziedzinie , odciskający swój ślad w życiu miasta. Odchodzą rodzice, przyjaciele, postacie bez których nie wyobrażaliśmy sobie „ naszego Konina”. Doktor Kabata, sędzia Meller, doktor Pałys, nauczyciele, wychowawcy, pasjonaci.

Dziś przypominam zdjęcie Konińskiego Towarzystwa Gimnastycznego. Towarzystwo nieco zapomniane lub mniej pamiętane niż Konińskie Towarzystwo Wioślarskie, po którym został budynek nad Wartą. Powstało na samym początku XX wieku. Prawdopodobnie, gdzieś w latach 1905 –  1907.

Zastępować miało, jak większość powstających w tym czasie organizacji ( wspomniany KTW, Straż Pożarna, Sokół) nieistniejącą pod zaborem reprezentację narodową i rozwijając „ tężyznę fizyczną” przygotowywać pokolenie do służby Niepodległości.

Na zdjęciu zaznaczona krzyżykiem i podpisana z nazwiska jest jedynie P. Helena Dziubczyńska. Jak zwykle zwracamy się z prośbą : może ktoś potrafi rozpoznać i inne osoby?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.