W dniu dzisiejszym odbyły się obrady XXVII Sesji Rady Miasta Konina. Radni zmierzyli się z 23 punktami przewidzianego porządku obrad.
Pierwsze trzy punkty obrad przebiegły sprawnie i bezdyskusyjnie. Pewne zamieszanie wywołał jednak punkt czwarty, czyli : Podjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia do realizacji projektu pt „ Dwujęzyczność w I LO przyszłością uczniów i nauczycieli”. Po z pozoru niewinnym pytaniu jednego z radnych PiS : „ czy angielski jest już dzisiaj rzeczywiście drugim językiem i czy nie więcej szans zawodowych dała by nauka języków niszowych?” Szef Klubu PO , radny Piotr Korytkowski postanowił wywindować dyskusję na poziom sejmowy stwierdzając, że „ PiS chciałby obowiązkowo wprowadzić język węgierski”. By ta „ igraszka słowna” nie została zapomniana przedwcześnie, radny Korytkowski w trakcie dyskusji nad podjęciem uchwał w sprawie podatku od nieruchomości i od środków transportu zasugerował , że „ dzięki dobrej zmianie wprowadzanej przez PiS będzie tyle pieniędzy, że płacenie podatków nie będzie stanowiło trudności”.
Na szczęście na tym wyczerpał radny Korytkowski swoje pomysły, a radni PiS nie odpowiedzieli na zaczepki i można było procedować program dalej…
Prawdziwe zainteresowanie radnych wywołała dyskusja nad : „ Podjęciem uchwały w sprawie wyrażenia opinii o wysokości cen za odzysk i unieszkodliwianie jednej tony odpadów komunalnych”.
Poproszony o wyjaśnienia w tej sprawie Prezes Miejskiego Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi Jan Skalski powiedział: „ Obojętnie co powiem, to wiem, że w sytuacji gdy mówimy o ustalaniu cen, podatkach itp. zawsze p[od uwagę brany będzie aspekt społeczny. Wiem, że cena proponowana przez Spółkę jest społecznie nieakceptowana, lecz jest zasadna ekonomicznie. Stan Spółki jest wiadomy. Jesteśmy zadłużeni. Aktualnie spłacamy 2 miliony odsetek, a od przyszłego roku czeka nas spłata 7 milionów kapitałowych. Aktualna cena utylizacji odpadów wynosi 270 zł. By proces był opłacalny powinna wynosić 365 zł za tonę – zapewniał Jan Skalski.
Problem poprawić by mogło konsekwentne wywiązywanie się gmin z dostaw odpadów co by umożliwiło wykorzystanie pełne mocy przerobowych. Niestety, sześć gmin nie oddaje wcale odpadów, a część pozostałych w symbolicznej wielkości.”
Kolejną, głębszą dyskusję wywołał punkt 12 , a mianowicie „ Podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia „ Wieloletniego Planu Inwestycyjnego Miasta Konina na lata 2017 – 2022 „
Dyskusję rozpoczął radny Sidor zwracając uwagę na błędy matematyczne Projektu na kwotę 5 milionów zł oraz umieszczenie w nim inwestycji zbędnych oraz takich, które nie będą nigdy zrealizowane, a przede wszystkim brak spójnej koncepcji rozwoju miasta.
Radny Michał Kotlarski określił „ Wieloletni Plan Inwestycyjny” jako : „ kompromitujący dla miasta.” Poparł jego stanowisko radny Marek Waszkowiak również zarzucając planowi brak spójności i koncepcji i wizji.
Zabierając głos Piotr Korytkowski oświadczył, że : „ Usiłuje tu się kreować negatywną aurę wokół Planu Inwestycyjnego i wrażenie, że jedynym sprawiedliwym jest radny Sidor.
– To jest niedobrze – kontynuował Radny Korytkowski – bo słyszą to mieszkańcy”.
Następnie, wczuwając się widać w rolę nieobecnego Prezydenta głos zabrał Przewodniczący Rady Wiesław Steinke gorąco broniąc stanowiska Urzędu w tej sprawie. Powiedział miedzy innymi: „ Plan Inwestycyjny nie jest planem inwestycji, które będziemy wszystkie realizować. Jest planem inwestycji, które chcielibyśmy zrealizować.”
Po dyskusji przeprowadzono glosowanie. 13 radnych było za przyjęciem Plany, 3 przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu.
Jakie ciężkie wypociny. Kto to pisał?
Strasznie ciężki tekst….jakby gimnazjalista pisał 🙁
„Dzień dzisiejszy”…matko jedyna…podstawy dziennikarstwa
Zgadzam się, powinna być konkretna strategia i rozwój a nie stagnacja, ale jaka ma być jak nawet urzędnicy dobrze policzyć nie potrafią a inni muszą ich poprawiać.