Po krótkiej przerwie trwającej zaledwie kilka dni po powrocie z Luksemburga Orkiestra Dęta OSP wznowiła próby. Cel był jeden – udział w kolejnych zmaganiach muzycznych w Lubawie, które odbyły się w dniach 19-21 sierpnia 2016 roku. Tym razem przygotowania skupiono na znacznie krótszym repertuarze, bo trwającym zaledwie dwadzieścia minut koncercie konkursowym.
Dodatkowo zespół przygotował się do udziału w paradzie marszowej. Takie wymogi postawili organizatorzy Międzynarodowego Konkursu Orkiestr Dętych w Lubawie w województwie warmińsko-mazurskim. Dla orkiestry pod wodzą dyrygenta Krzysztofa Lityńskiego, to niekoniecznie nowe, ale jednak trudne zadanie. Ćwiczenia musztry wymagają obecności na próbach wszystkich muzyków , a to praktycznie jest niemożliwe. Przemarsze z jakimi orkiestra ma do czynienia w Kole – związane z tradycyjnymi uroczystościami i trasie między Starostwem, a Farą są dość łatwe. W konkursie natomiast wymagane jest zaprezentowanie się orkiestry w szyku zwartym, skręty w lewo i prawo, zatrzymania w marszu, start w rytm muzyki i kombinacje wszystkich tych elementów. Grając na instrumencie, opanowanie tych elementów nie jest takie proste. Równie ważne wyzwanie stanęło przed mażoretkami. Mimo że "tylko" tańczą, to wymienione elementy musztry paradnej wymagają precyzyjnego zsynchronizowania kroków marszowych z muzyką. Dziewczęta przygotowane przez instruktorkę Beatę Kołodziejczak spisały się wyśmienicie.
Dwudniowy pobyt w Lubawie zakończył się sukcesem. W koncercie konkursowym orkiestra zajęła pierwsze miejsce, a w przemarszu drugie miejsce. Nie krył zadowolenia prezes orkiestry Jerzy Budka gdy odbierał nagrody z rąk organizatorów. Pokaźny zbiór trofeów powiększył się o nową szklaną figurkę i dyplom.