Trzymiesięczny areszt tymczasowy zastosował Sąd Rejonowy w Kole wobec 3 obywateli Litwy, których we wtorek zatrzymali kryminalni z Koła. Mężczyźni maja związek z kradzieżą ciągnika siodłowego z naczepą, do jakiej doszło na terenie Belgi. Zestaw warty blisko 130 tys. euro, policjanci odzyskali na jednym z parkingów przy autostradzie A2.Informację o tirze i naczepie kolscy kryminalni dostali od kolegów z Białegostoku. Auto skradziono w nocy 21 listopada na terenie Belgii, sam ciągnik siodłowy wyposażony był w GPS, który złodzieje specjalnym urządzeniem próbowali zakłócić. Pojawiający się i ginący sygnał wskazywał teren powiatu kolskiego. Patrole sprawdziły dokładnie każdy parking na autostradzie i w jej okolicach. Po szczątkowych sygnałach GPS oraz opisie udało się zlokalizować kradzioną ciężarówkę. Zestaw stał na autostradowym parkingu w Łęce w gm. Kościelec.
Kryminalni zorganizowali tam zasadzkę, obserwacja pomogła w ustaleniu, że zarówno ciągnik jak naczepa posiadają litewskie numery rejestracyjne, pochodzące od zupełnie innego auta. W jego okolicach kręciło się też dwóch mężczyzn, którzy parkowali obok osobowym volkswagenem, również na litewskich tablicach. Kiedy Litwini usiłowali odjechać, zostali zatrzymani. Funkcjonariusze zatrzymali też kierowcę TIR-a, który schował się w kabinie. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Dane zatrzymanych sprawdzone w policyjnych kartotekach potwierdzały ich wcześniejszy udział w podobnych przestępstwach. Zgromadzono także dowody na to, że Litwini z volkswagena pilotowali kradzioną ciężarówkę, materiał z autostradowego monitoringu potwierdzał rozmowy z kierowcą TIR-a.
Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował wobec zatrzymanych areszt. Mężczyźni mają po 40, 33 i 32 lata. Policjanci z Wielkopolski i Białegostoku będą pracować nad ustaleniem szczegółów przestępczego procederu.