Bielaj – nowe fakty

Historia ta wstrząsnęła przed laty Koninem. Zygmunt Bielaj uprowadził i najprawdopodobniej zabił Stafanię Kamińską, lekarkę z Płocka.

Bielaj był znaną i szanowaną w okolicy osobą, kiedyś był dziennikarzem "Gazety Poznańskiej", w chwili uprowadzenia Stefanii Kamińskiej – hodował króliki.

 Jak ustalono podczas śledztwa Bielaj naprawdę nazywa się Iwan Ślezko i jest Ukraińcem. Służył w Armii Czerwonej do 1944 roku (dlatego mówił np. jewropa czy czerwona armia i stąd usłyszał u niego obcy akcent mąż uprowadzonej), ale na tyłach w magazynach. Potem skierowany został do Wojska Polskiego. Dopiero po jakimś czasie prowadzący śledztwo zorientowali się, że był on po prostu żołnierzem NKWD.
Iwan Ślezko przyznał się do wielu zabójstw. Jako żołnierz WP był w oddziale, który kontrolował to, co dzieje się na drogach. Zatrzymywał samochody, sprawdzał dokumenty i robił rewizje. W rzeczywistości rabował. Był nawet zatrzymany i przeszukany przez przełożonych, ale szybko wyszedł na wolność. I jak podkreślali jego koledzy z wojska – czuł się bezkarny.
W obawie przed konsekwencjami zdezerterował z wojska, uciekł do Szczecina. Ożenił się i zaczął prowadzić sklep. I zmienił nazwisko. Przez przypadek został jednak w jakimś pociągu rozpoznany przez Bronisławę Antosz, z którą był w wojsku w jednym oddziale. Żeby uśpić jej czujność, zaproponował pracę w swoim sklepie. Po kilku dniach zamordował ją siekierą, zwłoki poćwiartował i ukrył w beczce.  Według dotychczasowych ustaleń Bielaj ze Szczecina sprowadził się do Konina, gdzie rozpoczął , jak na warunki miasta, błyskotliwa karierę.

Nasza redakcja natrafiła na dokumenty, które dowodzą, że ten życiorys nie jest pełny, i pod znakiem zapytania stawia dotychczasowe ustalenia śledczych.

c.d.n.

( na zdjęciu – uprowadzona lekarka z Płocka)

0 thoughts on “Bielaj – nowe fakty

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.