Lubię wrony ?

Wieczorami, na błoniach między ulicą Grunwaldzką a Wałem Tarejwy zbierają się, liczące kilka tysięcy sztuk, stada wron i gawronów.

 

Teren ten był kiedyś miejskim wysypiskiem śmieci i stał się prawdopodobnie rajem dla dżdżownic. Te zaś stanowią wyborny podwieczorek dla kraczących ptaków z całego miasta. Widok niesamowity, jest tylko pytanie czy te nadmiernie rozrośnięte stada krukowatych nie wytrzebią na wiosnę resztek populacji wróbli i innych małych ptaków?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.